NAZYWAM SIĘ
suzi
PRZEBYWAM W
Fundacja Psi Azylek
Jestem Suzi, jestem suczką o nienachalnej urodzie (tak mówią). Ale za to mam piękne oczy. Wychowałam się na wiejskim podwórku z rodzeństwem. Mój pan umarł, a rodzina nas nie chciała. Dlatego jestem w przytulisku. Zoperowali mi guzy na listwie mlecznej i teraz łatwiej mi chodzić. Czeka mnie jeszcze jedna operacja, ale jestem dobrej myśli. Zbliżają się święta, czuję, że Ktoś o mnie pomyśli. Ale byłoby cudnie!
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: